Dzięki wyszukiwarce na stronie archiwum Arolsen, udało mi się znaleźć przedstawiciela rodziny Wenne. Okazał się nim nieznany mi dotąd Henryk Wenne. Oto ten niezmiernie ciekawy dokument, mówiący o nim bardzo wiele.
Z dokumentu tego dowiadujemy się, że Henryk Wenne urodził się 22 czerwca 1919 roku w Wodnikach w powiecie stanisławowskim jako syn Juliana Wenne i Marii z domu Swierczak. Był z zawodu rzeźnikiem. I najważniejsze- nie wiedziałem, że 26 czerwca miał wyjechać do Kanady. Stąd wniosek, że ktoś z rodziny już tam był. Teraz kolejne pytanie- kim był Julian, jego ojciec? Podejrzewam, że bratem Grzegorza Wenne, mojego dziadka.
julian wenne to brat naszego Grzegorza, rocznik 1898, legionista w 6 pp II brygady,ranny,nastepnie szef komisji werbunkowej w koninie,po wojnie nauczyciel k Buczacza,zmarl w 1931, pochowany w Buczaczu,pozdr,
OdpowiedzUsuńObawiam się że to pomyłka. Tym nauczycielem był Juliusz Wenne. Pisałem o tym. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń