czwartek, 18 kwietnia 2024

O rodzinie Studzińskich.

 Do tej pory niewiele wiedziałem o rodzinie Studzińskich i niestety, nadal tak jest.

Jak do tej pory, to wiedziałem, że moja babcia Olga Wenne z domu Studzińska, urodziła się w Więckowicach w parafii Wojnicz w 1905 roku. Była córką Władysława Studzińskiego i Rozalii z domu Skoczypiec. Miała brata Romana, który zginął w roku 1920 w czasie wojny polsko-sowieckiej na Litwie. Miała też siostrę Janinę, po mężu Lorenz, oraz brata Adama urodzonego w 1903 roku, zmarł w 1978 roku. W trakcie moich badań nad ta rodziną, znalazłem kilka ciekawostek na temat Adama Studzińskiego i jego żony Stefanii Czerniak. Wg mnie najstarszym dzieckiem był Mieczysław Studziński urodzony 12 września 1935 roku. Kolejnym ich dzieckiem była Maria Zbigniewa Studzińska urodziła się w Wodnikach w parafii Mariampol 30 listopada 1938 roku. Niestety, Maria zmarła bardzo wcześnie, gdyż 13 stycznia 1940 roku. Była też Wanda Studzińska urodzona w 1943 roku, wyszła za mąż za Stanisława Gamrota. Był też Zbigniew, który ożenił się z Marią, niestety nie znam jej nazwiska panieńskiego.

Oczywiście, część rodziny znałem osobiście, gdyż nieraz przebywałem w Krzeczynie Wielkim i Lubinie, gdzie mieszkali. Adama Studzińskiego pamiętam słabo, poza tym zmarł on dawno temu w 1978 roku. Ciocię Stefanię pamiętam lepiej. Była niedużą, drobną kobietą i jak się okazało, dożyła bardzo sędziwego wieku. Urodziła się tak naprawdę 1 kwietnia 1911 roku ( nie wiem dlaczego na pomniku jest data 1 kwiecień 1912 r.) a zmarła 13 maja 2010 roku w Lubiniu. Miała więc ponad 99 lat! Piękny wiek.


 Do tej pory nie miałem jej metryki urodzenia, ale udało się odnaleźć jej metrykę chrztu. Oto ona:


Wg tego dokumentu Stefania Czerniak urodziła się we wsi Świdowa koło Mariampola dnia 1 kwietnia 1911 roku ( ochrzczona 2 kwietnia), jako córka Jana Czerniaka syna Grzegorza i Marii Pasznickiej i Marii Chimczak córki Michała i Marii Rajewicz, rodzicami chrzestnymi byli: Błażej Nowak i Anna Pasznicka.

Wspomniałem na początku o rodzicach Olgi i Adama- Władysławie i Rozalii. Niestety, do dziś nie potrafię ustalić gdzie brali ślub. Gdybym miał ten dokument, wówczas dowiedziałbym się skąd oboje pochodzili. Na razie wiem niewiele. Zauważyłem tylko, że nazwisko Skoczypiec jest popularne na Podkarpaciu, ale to nie jest żaden pewnik, że Rozalia Skoczypiec akurat stamtąd pochodziła. Wiem tylko, że zmarła w latach 30-tych XX wieku w Wodnikach. Kiedy dokładnie, tego też nie wiem.

piątek, 12 kwietnia 2024

Malutki krok naprzód.

 Przez zupełny przypadek sprawdzając zasoby Geneteki, znalazłem dwie ciekawe metryki z rodziny Wenne. Pierwsza z nich to metryka ślubu Juliusza Wenne, o którym pisałem kilka lat temu. Teraz dzięki temu, że pojawił się dostęp do tej metryki, publikuję ją:


Kim był Juliusz Wenne? Był synem Józefa i Emilii z domu Langenfeld, czyli bratem mojego dziadka Grzegorza. Z metryki tej można się dowiedzieć, że Juliusz Wenne był telegrafistą urodzonym w Bożej Woli w parafii Wielkie Oczy dnia 19 grudnia 1898 roku. Jego żoną była Maria Kotaś urodzona 3 stycznia 1900 roku, córka Józefa i Marii Tworek. 

Druga metryka dotyczy chrztu ich syna Leszka urodzonego w tym samym 1923 roku.


Leszek Juliusz (dwojga imion) Wenne urodził się w Stanisławowie 12 lipca 1923 roku a ochrzczony został 5 sierpnia, rodzicami chrzestnymi byli: Alfons Jędrusiński z Władysławą Świżewską. 

Dobrze byłoby znaleźć metrykę urodzenia Juliusza Wenne. Na razie wiem tylko, że urodził się w Bożej Woli w parafii Wielkie Oczy w powiecie jaworowskim. Niestety, z tego co widzę to nie ma ksiąg z 1898 roku z tej parafii. Byc może gdzies jest, ale nie potrafię tego odnaleźć...